FAQ
Jaka kara za brak OC?
Do zakupu ubezpieczenia komunikacyjnego OC zobowiązani są wszyscy bez wyjątku posiadacze pojazdów samochodowych, motorowerów i motocykli, ciągników rolniczych, przyczep oraz pojazdów wolnobieżnych. Co więcej muszą oni posiadać ważne ubezpieczenie przez cały okres, w którym pojazd jest zarejestrowany. Niezależnie od tego, czy jest on użytkowany, czy nie. Osoba, która pomimo obowiązku nie posiada ubezpieczenia OC, będzie zobowiązana do zapłacenia kary.
Jaka kara za brak ubezpieczenia OC?
Za niespełnienie obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia OC grozi kara nakładana przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Jest ona wyznaczana urzędowo i stała, co oznacza, że nie da się jej zmniejszyć, czy wynegocjować. Kierowca poruszający się samochodem osobowym bez ważnej polisy OC, zapłaci karę o wysokości dwukrotnego minimalnego wynagrodzenia za pracę ustalonego przez Radę Ministrów na dany rok kalendarzowy. Kary w maksymalnej wysokości zapłacą osoby, które nie będą miały ważnego ubezpieczenia przez czas dłuższy niż 14 dni. Do 3 dnia bez OC włącznie naliczane jest 20% stawki, a od 4 do 14 dnia – 50% pełnej kary.
Jaka kara za brak OC motocykla, ciężarówki i innych pojazdów?
Posiadacze samochodów ciężarowych, ciągników i autobusów poruszając się bez OC muszą liczyć się z karą o wysokości trzech minimalnych pensji. Jeżdżąc bez polisy motocyklem lub skuterem kierowca naraża się na karę w wysokość jednej trzeciej minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Kara za brak OC nieunikniona
Fakt posiadania ubezpieczenia OC weryfikuje policja podczas kontroli drogowej. Karę za brak OC zapłacić można również wówczas, gdy nieubezpieczonego ominie spotkanie z drogówką. Kierowcy, którzy nie dopełnili obowiązku w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, spodziewać się mogą spotkania z tzw. „wirtualnym policjantem”, czyli narzędziem wykrywającym przerwy w OC przez cykliczne kontrole informacji zawartych w bazie UFG.
Jak napisać oświadczenie o kolizji drogowej?
Oświadczenie w sprawie kolizji to dokument spisywany przez uczestników zdarzenia drogowego, w którym sprawca zajścia przyznaje się do winy. Dzięki temu poszkodowany będzie mógł potwierdzić swoje roszczenia w procesie likwidacji szkody.
Gdy zdarzy się nam stłuczka samochodowa oświadczenie może zostać spisane na wydrukowanym wcześniej formularzu bądź też na zwykłej kartce papieru. Poniżej kilka rad, jak odręcznie napisać oświadczenie z miejsca kolizji.
Oświadczenie sprawcy kolizji drogowej
Oświadczenie o zdarzeniu drogowym jest najszybszym sposobem na rozwiązanie problemu dotyczącego kolizji. Nie zawsze bowiem trzeba wzywać policję do wyjaśnienia okoliczności zajścia. Funkcjonariuszy wzywamy obowiązkowo, gdy w wypadku ktoś ucierpiał. Warto to zrobić również wtedy, gdy podejrzewamy, że któryś z uczestników jest pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Kolizję zgłaszamy też, gdy sprawca odjechał z miejsca zdarzenia. W każdym innym przypadku wystarczy oświadczenie o spowodowaniu stłuczki.
Aby oświadczenie o szkodzie komunikacyjnej mogło zakończyć sprawę, żaden z uczestników nie może mieć zastrzeżeń odnośnie przebiegu zdarzenia oraz rozmiaru uszkodzeń.
Taki dokument warto spisać również w sytuacji drobnej kolizji np. na parkingu. Dzięki temu łatwiej będzie nam otrzymać odszkodowanie za szkody. Warto wiedzieć, że oświadczenie sprawcy kolizji na parkingu niczym się nie różni od oświadczenia w każdym innym rodzaju zdarzenia.
Jak poprawnie napisać oświadczenie sprawcy szkody?
Niezależnie od tego, czy jesteś sprawcą czy osobą poszkodowaną w wypadku, musisz dopilnować, aby zostało spisane oświadczenie o spowodowaniu kolizji. Dobrze jest posiadać gotowy wzór dokumentu (pobrać go możesz za pośrednictwem internetowe strony PBUK – tutaj). Jeśli jednak wcześniej nie zadbasz o oświadczenie o kolizji samochodowej, możesz spisać oświadczenie odręcznie.
Zawierać ono powinno:
– dane osobowe kierowców oraz właścicieli pojazdów. Zanotować należy imię, nazwisko, miejsce zamieszkania, numer serii dowodu osobistego i kategorię posiadanych praw jazdy osób kierujących pojazdami uczestniczącymi w kolizji. W przypadku, gdy kierowca któregoś z nich nie jest właścicielem pojazdu, trzeba podać również dane właściciela samochodu,
– dane identyfikujące pojazdy, czyli numery rejestracyjne aut,
– nazwę zakładu ubezpieczeniowego, w którym pojazd jest ubezpieczony, a także okres ważności i numery polis,
– dokładną datę i miejsce zdarzenia,
– opis zdarzenia i uszkodzenia pojazdów,
– informację o przyznaniu się do winy przez sprawcę,
– podpisy poszkodowanego oraz sprawcy kolizji.Jak opisać okoliczności kolizji?
Spisując oświadczenie kolizyjne dbaj o szczegóły. Aby zaoszczędzić sobie kłopotów przy likwidacji szkody, ważne jest, aby sporządzić dokładny opis okoliczności zdarzenia. Można również zrobić rysunek sytuacyjny kolizji drogowej, w którym zaznaczone zostaną kierunki poruszania się pojazdów, ich położenie po zdarzeniu oraz znaki drogowe umieszczone na drodze. Ważny jest także dokładny opis tego, co zostało uszkodzone ze wskazaniem konkretnych elementów.
Dobrze jest, gdy oświadczenie o zdarzeniu drogowym zawiera również dokumentację fotograficzną wraz z uszkodzonymi podczas kolizji fragmentami pojazdu. Jeśli na miejscu zdarzenia byli jacyś świadkowie, warto również zadbać o ustalenie danych personalnych i kontaktu telefonicznego do takich osób.
Sporządzona według powyższych wskazówek dokumentacja z pewnością usprawni zgłoszenie kolizji drogowej i przyspieszy proces likwidacji szkody, a co za tym idzie, również wypłatę odszkodowania.
Jak należy zachować się po stłuczce lub wypadku?
Stłuczka na drodze może zdarzyć się każdemu, nawet najbardziej doświadczonemu kierowcy. Wystarczy tylko chwila nieuwagi, aby doszło do zdarzenia drogowego. Dlatego lepiej zawczasu być przygotowanym na taką ewentualność. Poniżej kilka ważnych etapów działania, o których trzeba pamiętać w razie wypadku.
- Upewnij się, czy nikt nie jest ranny
Jeżeli wśród uczestników zdarzenia są ranni, należy wezwać pogotowie i zająć się poszkodowanymi do momentu przybycia na miejsce karetki.
- Zabezpiecz miejsce zdarzenia
Obowiązkiem uczestników kolizji jest niedopuszczenie do powiększenia się szkody i bezzwłoczne usuniecie pojazdów na pobocze, w taki sposób, aby nie utrudniały one ruchu innym autom. Miejsce wypadku należy oznaczyć poprzez ustawienie trójkąta ostrzegawczego oraz włączenie świateł awaryjnych.
- Spisz oświadczenie
Gdy pojazdy zostaną już odpowiednio zabezpieczone, należy zadbać o właściwą dokumentację zdarzenia. Jeśli nikt nie ucierpiał, interwencja policji nie jest wymagana. W przypadku gdy uda się rozstrzygnąć, kto jest odpowiedzialny za kolizję wystarczy wypełnić oświadczenie sprawcy kolizji drogowej. Jeśli nie posiadasz wydrukowanego wzoru dokumentu, możesz oświadczenie spisać odręcznie. Musi ono zawierać: dokładny opis miejsca zdarzenia, dane osobowe poszkodowanego i sprawcy, numery rejestracyjne aut, nazwę zakładu ubezpieczeń oraz numer polisy i okres ważności ubezpieczenia OC.
- Dodatkowa dokumentacja zdarzenia
Warto także zadbać o dodatkową dokumentację zdjęciową oraz w miarę możliwości o zebranie danych kontaktowych świadków zdarzenia.
Holowanie za granicą – kiedy mogę na nie liczyć?
Holowanie uszkodzonego pojazdu to usługa, z której skorzystać można w ramach ubezpieczenia assistance. Na rynku dostępne są przeróżne pomocowe ubezpieczenia komunikacyjne, które znacznie się różnią w zależności od wybranego wariantu. Bezpłatne assistance dodawane do ubezpieczenia OC lub AC zazwyczaj gwarantuje okrojony zakres pomocy – i to najczęściej jedynie wtedy, gdy przytrafi Ci się kolizja na terenie kraju. Pomoc ubezpieczyciela polegającą na holowaniu uszkodzonego auta do najbliższego warsztatu poza granicami kraju zapewnić może rozszerzony wariant ubezpieczenia assistance, za który trzeba odpowiednio dopłacić.
Aby sprawdzić, czy w ramach posiadanej polisy możesz liczyć na odholowanie uszkodzonego pojazdu także poza granicami kraju, wystarczy zajrzeć do Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (OWU). Dokument ten warto prześledzić zwracając uwagę nie tylko na zakres ochrony ubezpieczenia, ale również na zawarte w nim wyłączenia terytorialne. Standardowo pomoc ubezpieczyciela nie obejmuje Mołdawii, Turcji i Rosji (albo ich części nieeuropejskich), czasem także Białorusi i Ukrainy. Trzeba też wiedzieć, że wsparcie ubezpieczyciela w postaci holowania za granicą podlega ograniczeniom limitów kilometrów bądź maksymalnej kwoty kosztów usługi.
Kierowcom poszukującym ubezpieczenia assistance, z którego będą mogli skorzystać, gdy podczas zagranicznej podróży wystąpi konieczność holowania auta, polecamy sprawdzić ofertę m.in. PZU, Gothaer, Link4 czy też HDI.
Co to jest wspólne oświadczenie o zdarzeniu drogowym?
Samochodowej stłuczki nie da się przewidzieć. Jeśli pechowo przydarzy Ci się kolizja, warto wiedzieć co zrobić w takiej sytuacji, aby później nie mieć kłopotów z odszkodowaniem.
Jeżeli do wypadku doszło w Polsce i nikt w nim nie ucierpiał, interwencja policji nie jest wymagana. Jeśli uda się rozstrzygnąć, kto ponosi odpowiedzialność za kolizję (jest to szczególnie istotne w trakcie trwania procesu likwidacji szkód) warto po prostu wypełnić wspólne oświadczenie o zdarzeniu drogowym. Na pewno warto mieć je przy sobie zawsze wtedy, gdy prowadzi się auto.
Jeśli nie posiadasz wydrukowanego wzoru takiego dokumentu, możesz oświadczenie sporządzić odręcznie. Takie oświadczenie powinno zawierać:
- dokładny opis miejsca zdarzenia (łącznie z nazwami ulic, numerami domów, opisem skrzyżowania),
- dane osobowe poszkodowanego i sprawcy (imiona, nazwiska, adresy zamieszkania/korespondencyjne, serię i numery dowodu osobistego, kategorię posiadanego prawa jazdy),
- dane identyfikujące aut (numery rejestracyjne),
- informację dotyczące ubezpieczenia pojazdu (nazwę zakładu ubezpieczeń, w którym pojazd jest ubezpieczony, numer polisy OC oraz okres ważności ubezpieczenia).
W dalszej części oświadczenia powinna znaleźć się informacja o przyznaniu się sprawcy do spowodowania kolizji drogowej. Ważne jest także sporządzenie dokładnego opisu okoliczności kolizji i tego co zostało uszkodzone. Można również zrobić szkic sytuacyjny, w którym zaznaczone zostaną kierunki poruszania się pojazdów, ich położenie po kolizji oraz znaki drogowe umieszczone na drodze. Warto również zadbać o dokumentację zdjęciową. Przydatne mogą być fotografie miejsca zdarzenia wraz z uszkodzonymi podczas kolizji elementami pojazdu. Sporządzona według powyższych wskazówek dokumentacja z pewnością przyspieszy proces likwidacji szkody, a więc i wypłatę odszkodowania.
Czy mogę zgłosić szkodę, jeśli mój samochód ma nieważne badania techniczne?
Obowiązek wykonywania regularnych badań technicznych jest jednym z przepisów mających gwarantować bezpieczne poruszanie się po drogach wszystkim uczestnikom ruchu drogowego. Każdy właściciel samochodu zobowiązany jest zarówno do wykupienia obowiązkowego ubezpieczenia OC, jak również do przeprowadzenia okresowych przeglądów technicznych pojazdu.
Pamiętaj, że poruszając się po drogach pojazdem bez ważnego badania technicznego ryzykujesz zatrzymanie dowodu rejestracyjnego.
Co więcej brak ważnych badań technicznych może być sporym problemem gdy przydarzy Ci się wypadek. Dla ubezpieczyciela nieposiadanie badań diagnostycznych to informacja, że pojazd jest niesprawny. W skrajnym przypadku może to przecież przesądzić o tym, kto był winny danemu zdarzeniu drogowemu, a także sprawić, że sprawca wypadku będzie musiał na zasadzie regresu zwrócić ubezpieczycielowi kwotę wypłaconego odszkodowania.
- Brak badania technicznego a OC
Nawet jeśli spowodowałeś szkodę samochodem bez ważnego przeglądu technicznego, ubezpieczyciel nie jest zwolniony z odpowiedzialności ubezpieczeniowej. Poszkodowany otrzyma od niego odszkodowanie. Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wymienia wprost sytuacje, w których ubezpieczyciel ma prawo do regresu. Są to:
• Spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu lub narkotyków
• Zbiegnięcie z miejsca wypadku
• Spowodowanie wypadku podczas jazdy skradzionym pojazdem
• Wyrządzenie szkody podczas jazdy bez uprawnieńNatomiast w przypadku, gdy Ty będziesz poszkodowany i zechcesz skorzystać z polisy OC sprawcy, brak ważnego badania technicznego może być powodem do pomniejszenia wysokości odszkodowania. Ubezpieczyciel może uznać, że stan techniczny pojazdu miał wpływ na powstanie szkody lub jej rozmiar. A to już wystarczający argument, aby wypłacić niższą kwotę odszkodowania.
- Brak badania technicznego a autocasco czy NNW
W przypadku ubezpieczeń dobrowolnych brak przeglądu to jedno z podstawowych wyłączeń uzyskania odszkodowania. Oznacza to, że jeśli nie masz ważnego badania technicznego możesz nie dostać odszkodowania z AC, NNW czy Assistance i musisz być przygotowany na pokrycie wszystkich kosztów z własnej kieszeni. Jednak podobnie jak w przypadku obowiązkowej polisy, ubezpieczyciel musi uzasadnić związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy brakiem przeglądu a zdarzeniem drogowym. Istnieją warianty AC w niektórych towarzystwach ubezpieczeniowych które przyjmują odpowiedzialność za zaistniałą szkodę nawet przy braku posiadania aktualnych badań technicznych.
Czy mogę ubezpieczyć samochód z kierownicą po prawej stronie?
Jeszcze do niedawna rejestracja, a co za tym idzie również ubezpieczenie samochodu z kierownicą po prawej stronie było w Polsce niemożliwe. Od stycznia 2015 roku zmieniły się przepisy. Aby móc poruszać się po polskich drogach autem sprowadzonym z Wysp wystarczy dostosować światła i lusterka wsteczne, wyskalować prędkościomierz z mil na kilometry na godzinę oraz wykupić obowiązkowe ubezpieczenie OC.
Po wprowadzeniu nowych przepisów z zakupem ubezpieczenia dla auta z układem kierowniczym po prawej stronie nie powinno być problemu. Wszystkie działające w Polsce towarzystwa ubezpieczeniowe posiadające w ofercie ubezpieczenie komunikacyjne mają obowiązek udostępniać klientom również OC dla „anglików”. Co oznacza, że oferta ubezpieczeniowa dla tych pojazdów będzie równie szeroka jak w przypadku standardowych modeli aut.
Jednak ubezpieczając samochód z kierownicą po prawej stronie trzeba być przygotowanym na zdecydowanie wyższe ceny. Ze względu na większe ryzyko wypadków ubezpieczyciele nawet kilkukrotnie podwyższają stawki za OC samochodu sprowadzanego z Wysp.
Wypadek za granicą – jak się zachować?
Każda stłuczka czy wypadek samochodowy to nieprzyjemna i stresująca sytuacja. Jeśli przytrafi się nam za granicą dodatkową barierą może okazać się język. Dlatego warto być przygotowanym na taką ewentualność i przed wyruszeniem w trasę wyposażyć się w druk polsko-angielskiego oświadczenia o zdarzeniu drogowym. Wzór dokumentu dostępny jest na stronie internetowej Polskiego Biura Ubezpieczeń Komunikacyjnych – tutaj możesz pobrać druk. Jest to standardowy dla krajów europejskich formularz, na którym notuje się podstawowe informacje o zdarzeniu, niezbędne podczas procesu likwidacji szkody. Wspólne oświadczenie możesz podpisać z drugim uczestnikiem bez względu na to, czy jesteś poszkodowany, czy też jesteś sprawcą. Druk został przygotowany w dwóch językach przez co jest uniwersalny, umożliwia uczestnikom zdarzenia przedstawienie swoich wersji.
Uwaga – to bardzo ważne, aby nie podpisywać żadnego dokumentu, którego z uwagi na język nie jest się w stanie zrozumieć!
W większości państw Unii Europejskiej, podobnie jak w Polsce, w przypadku stłuczki nie jest konieczne wezwanie policji, choć w przypadku trudności w komunikacji z drugim uczestnikiem zdarzenia warto się nad tym zastanowić. Jeśli w wypadku nikt nie ucierpiał wystarczy spisać wszystkie dane za pomocą wspomnianego formularza. Warto zrobić również zdjęcie dokumentów ubezpieczenia i pojazdu sprawcy, na którym widoczne będą tablice rejestracyjne. Dokładna dokumentacja na miejscu zdarzenia jest bardzo ważna, ponieważ w niektórych przypadkach ustalenie ubezpieczyciela sprawcy po powrocie do kraju może być utrudnione bądź niemożliwe.
Procedury dochodzenia odszkodowania uzależnione są od tego w jakim kraju doszło do kolizji oraz od tego w jakich państwach ubezpieczone były uczestniczące w nich pojazdy. Opis czynności jakie należy wykonać znajdziesz na stronie PBUK – szczegółów szukaj tutaj.
Co się dzieje, gdy sprawca wypadku nie jest ubezpieczony?
Zostałeś poszkodowany w wypadku drogowym spowodowanym przez pojazd, którego właściciel zapomniał, że ubezpieczenie samochodu to obowiązek? Nie musisz specjalnie się tym przejmować. Likwidacja szkody w sytuacji, gdy sprawca wypadku nie ma OC, niewiele się różni od zwykłej procedury, w której naprawa auta pokrywana jest w ramach polisy sprawcy. Pieniądze w takiej sytuacji wyłoży za sprawcę Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
Jeśli sprawca wypadku nie ma przy sobie dokumentu potwierdzającego OC i nie masz pewności czy w ogóle ma aktualne ubezpieczenie, możesz to sprawdzić w bazie UFG – sprawdź OC sprawcy wypadku. W przypadku kolizji, w której sprawca nie ma obowiązkowej polisy niezbędne jest wezwanie policji, która sporządzi pełną dokumentację.
Jak dokładnie zgłosić szkodę? W przypadku, gdy sprawca wypadku faktycznie nie posiada ważnej polisy OC, musisz zgłosić się do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Możesz to zrobić za pośrednictwem dowolnej firmy ubezpieczeniowej oferującej ubezpieczenie OC. Żaden ubezpieczyciel nie może odmówić przyjęcia zgłoszenia takiej szkody. Jeśli podczas kolizji Twoje auto zostało uszkodzone, zostaniesz poproszony o złożenie oświadczenia, że nie posiadasz autocasco. Jeżeli posiadasz dobrowolne ubezpieczenie samochodu AC, to będziesz musiał z niego skorzystać. UFG zrekompensuje jedynie dodatkowe koszty związane z utraconymi zniżkami czy koszty doubezpieczenia auta do wartości sprzed wypadku.
Ubezpieczyciel, za pośrednictwem którego Twoje zgłoszenie zostało przekazane do UFG, przeprowadzi likwidację szkód. Następnie, po zakończeniu sprawy, dokumenty zostaną zweryfikowane przez Wydział Likwidacji Szkód UFG i podjęta zostanie decyzja o wypłacie odszkodowania. Od momentu przekazania akt UFG ma 30 dni na wypłatę należnych Ci świadczeń.
Co robić, gdy zderzę się w Polsce z obcokrajowcem?
Jeśli jesteś poszkodowany w wypadku drogowym, bez względu na to czy za kierownicą auta sprawcy siedział Polak czy obcokrajowiec, należy wykonać te same czynności. Najpierw trzeba spisać informacje o:
– dacie i miejscu kolizji,
– numerze rejestracyjnym pojazdu sprawcy,
– kraju pochodzenia kierowcy,
– marce i modelu pojazdu,
– numerze polisy i nazwie firmy ubezpieczyciela.
Koniecznie należy:
– sprawdzić, czy ubezpieczenie sprawcy jest ważne (data ubezpieczenia na polisie).
– sprawdzić w wyszukiwarce korespondentów PBUK, który polski zakład ubezpieczeń jest nominowanym korespondentem tego towarzystwa.
– zgłosić szkodę do nominowanego korespondenta.
– jeśli nie znajdziesz korespondenta lub nie zapisałeś nazwy ubezpieczyciela sprawcy, zgłoś szkodę do PZU S.A. lub TUiR WARTA. Te dwa zakłady ubezpieczeń pełnią funkcję agentów PBUK.
Można to zrobić za pomocą polsko-angielskiego oświadczenia o zdarzeniu drogowym. Wzór dokumentu dostępny jest na stronie internetowej Polskiego Biura Ubezpieczeń Komunikacyjnych – tutaj możesz pobrać druk. Warto wiedzieć, że brak którejkolwiek z powyższych informacji może przysporzyć wielu trudności formalno-prawnych. Aby uniknąć późniejszych komplikacji warto wezwać policję. Funkcjonariusze pomogą w dokładnym spisaniu danych sprawcy i poszkodowanego.
Aby zgłosić szkodę z OC kierowcy auta zarejestrowanego poza granicami kraju, konieczna będzie informacja o jego ubezpieczycielu. Kolejnym krokiem jest skontaktowanie się z polskim korespondentem zagranicznego towarzystwa ubezpieczeń. To polski przedstawiciel, który ma pomóc w takich sytuacjach poszkodowanemu kierowcy w uzyskaniu odszkodowania. Informację o korespondencie można znaleźć za pośrednictwem strony Polskiego Biura Ubezpieczeń Komunikacyjnych – tutaj. Jeśli na liście nie udało Ci się odnaleźć korespondenta odpowiedniego towarzystwa lub nie posiadasz informacji o towarzystwie ubezpieczeń sprawcy pojazdu możesz zgłosić się bezpośrednio do PZU lub Warty, które pełnia funkcję agenta PBUK. Na wypłatę odszkodowania można liczyć nawet w przypadku, gdy obcokrajowiec nie miał ubezpieczenia OC. Wtedy zobowiązania przejmuje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
Po ustaleniu szczegółów formalnych likwidacja szkody, której sprawcą był kierujący pojazdem zarejestrowanym za granicą, przebiegać będzie tak samo, jak w przypadku kolizji z udziałem pojazdów zarejestrowanych w Polsce. Warto jednak mieć świadomość, że kolizji z obcokrajowcem nie można likwidować w ramach bezpośredniej likwidacji szkód.
Ubezpieczenie szyb – co powinienem wiedzieć?
Szyby to jedne z najdelikatniejszych elementów samochodu. Czasem nawet drobny kamyk, który wypryśnie spod kół jadącego przed nami pojazdu lub spadająca gałąź mogą przysporzyć problemów. Do najczęściej spotykanych uszkodzeń zalicza się „bycze oko” (okrągłą szkodę o średnicy ok. 1 cm) oraz „gwiazdkę” (niewielkie pęknięcie promieniście odchodzące od centralnego punktu). Koszt naprawy tych popularnych szkód jest niewielki, zazwyczaj mieści się w granicach kilkadziesiąt złotych. Zdecydowanie droższa jest wymiana całej szyby, w przypadku której liczyć się trzeba również z dodatkowym kosztem pracy serwisu. Niejednokrotnie konieczny jest także zakup uszczelek, np. w wybranych modelach BMW, Toyoty czy Mazdy. W najbardziej pechowym scenariuszu wymiana uszkodzonej szyby samochodowej okazać się może sporym wydatkiem. W takiej sytuacji przydatna jest dodatkowa ochrona szyb.
Ubezpieczenie szyb stanowi uzupełnienie polisy OC i AC. Dopłacając dodatkową składkę kierowca zapewnić sobie może gwarancję zorganizowania i pokrycia kosztów naprawy lub wymiany szyb przez ubezpieczyciela. Gdy uszkodzona szyba uniemożliwia kontynuację podróży część z towarzystw (m.in. PZU) zapewnia także wsparcie w postaci holowania i innych koniecznych usług samochodowego assistance.
Kluczową kwestią podczas wyboru dodatkowej polisy chroniącej szyby jest suma odpowiedzialności ubezpieczyciela. W przypadku samochodów osobowych powinna wynosić co najmniej 2 tys. zł. Taka suma ubezpieczenia powinna wystarczyć na przeprowadzenie kompleksowej naprawy.
Warto również wiedzieć, że jeśli w wyniku zdarzenia drogowego uszkodzone zostaną wyłącznie szyby, posiadający dodatkowe ubezpieczenie kierowca może je wymienić na koszt ubezpieczyciela bez obawy, że straci zniżki za bezszkodowy przebieg OC lub autocasco.
Czy zawsze muszę mieć przy sobie dowód zakupu ubezpieczenia OC?
Każdy kierujący pojazdem powinien posiadać przy sobie zarówno prawo jazdy, dowód rejestracyjny, jak i dowód zakupu ubezpieczenia OC. Niezależnie od tego, czy podróżujesz własnym autem, czy wybierasz się w podróż pożyczonym lub służbowym samochodem, musisz mieć przy sobie komplet tych dokumentów. Podczas kontroli drogowej, czy też w przypadku zaistnienia szkody komunikacyjnej, będziesz je musiał okazać. Jeśli zdarzyło ci się zapomnieć któregoś z nich, czeka cię mandat – 50 zł za brak każdego z dokumentów. Na szczęście pomimo braku dowodu potwierdzającego ubezpieczenie OC policja pozwala kierowcy kontynuować jazdę.
Warto wiedzieć, że posiadacz pojazdu może legitymować się każdym dokumentem wystawionym przez ubezpieczyciela potwierdzającym zawarcie umowy OC. Ważne są także dokumenty przesłane drogą elektroniczną lub faksem, o ile na ich podstawie można stwierdzić, że faktycznie pojazd jest objęty ochroną ubezpieczeniową z tytułu odpowiedzialności cywilnej. Tak więc jeśli wybierając się w daleką podróż za późno zorientujesz się, że nie masz ze sobą dowodu zakupu OC, możesz odszukać na mailu elektroniczną wersję dokumentu przesłaną przez ubezpieczyciela.