Często można spotkać się z opinią, że ubezpieczenie OC przydaje się wtedy, gdy właściciel polisy spowoduje wypadek i uszkodzi inny pojazd. To oczywiście prawda, ale trzeba także pamiętać, że polisa OC chroni jej posiadacza przed odpowiedzialnością finansową za wyrządzony innym uczestnikom ruchu drogowego uszczerbek na zdrowiu oraz jego konsekwencje (aż do sumy 5 mln euro).
Są to właśnie szkody osobowe. Mówiąc dokładniej, tym terminem określane są straty powstałe wskutek śmierci, uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Zalicza się do nich także utracone korzyści poniesione przez poszkodowanego, które mógłby osiągnąć gdyby nie doszło do wypadku.
Szkody osobowe dzieli się na te o charakterze rzeczowym w postaci częściowej utraty zdrowia lub życia oraz szkody o charakterze psychicznym niebędące chorobą, lecz określane jako poczucie krzywdy.
Można wymienić kilka kategorii świadczeń, jakich może domagać się osoba pokrzywdzona w wypadku komunikacyjnym. Są to:
- jednorazowe zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, która ma za zadanie złagodzić cierpienia fizyczne i psychiczne poszkodowanej osoby,
- zwrot wszystkich kosztów związanych z wypadkiem, czyli np. opłat za leczenie, rehabilitację, opiekę i transport poszkodowanego oraz jego najbliższych, przygotowanie go do wykonywania nowej pracy czy adaptację mieszkania odpowiednio do jego potrzeb,
- renta uzupełniająca, która powinna stanowić wyrównanie różnicy w dochodach osiąganych przed i po wypadku (zamiast renty uzupełniającej poszkodowany może też otrzymać jednorazową rekompensatę, która pozwoli mu na wykonywanie innego zawodu lub założenie firmy – przede wszystkim wtedy, gdy stał się inwalidą),
- renta związana z większymi potrzebami poszkodowanego, polegającymi choćby na konieczności systematycznego opłacania leczenia czy środków medycznych,
- zwrot zarobków utraconych wskutek niemożliwości wykonywania zawodu, np. prowadzenia działalności gospodarczej, zamkniętej na czas rehabilitacji.