Zasady prawa mówią o tym, że na ubezpieczeniu nie powinniśmy się wzbogacać. W ubezpieczeniach majątkowych nawet gdybyśmy mieli kilka polis to wypłata i tak nastąpi do wysokości poniesionej szkody, wyjątkiem od tej reguły są polisy chroniące nasze zdrowie i życie np. wypłata świadczenia za trwały uszczerbek na zdrowiu nastąpi z każdej posiadanej przez nas polisy. W praktyce jednak ubezpieczyciele często mają do czynienia z oszustwami i wyłudzeniami. W tekście tego poradnika wyjaśniamy, co kryje się pod pojęciem fraudów w ubezpieczeniach i tłumaczymy konsekwencje tego typu bezprawnej działalności.
Ubezpieczeniowe przestępstwa
Fraudy ubezpieczeniowe to branżowy termin, którym określa się przestępstwa popełniane na szkodę towarzystw ubezpieczeniowych. Oszustwa pojawiają się właściwie na wszystkich etapach transakcji ubezpieczeniowej. Zaczynając od momentu składania wniosku, w którym nieuczciwi klienci podają informacje odbiegające od faktycznego stanu rzeczy lub zatajają czynniki istotne do oceny ryzyka i kalkulacji składki, poprzez zgłaszanie fałszywych zdarzeń, na celowym wyrządzaniu szkody kończąc. Terminem tym określa się także powiększanie rozmiarów szkody, aby otrzymać wyższe odszkodowanie.
Oszustwa ubezpieczeniowe – kto za to płaci?
Wydawać by się mogło, że mijanie się z prawdą w sprawie stanu zdrowia w przypadku polis na życie, czy miejsca parkowania auta w nocy lub tego czy pojazd będzie użytkowany przez młodego kierowcę w przypadku polis komunikacyjnych, nikomu nie szkodzi. Warto jednak wiedzieć, że jeśli ubezpieczyciel udowodni nieścisłości w składanym wniosku, może rozwiązać umowę. Co więcej, może to być przyczyną odmowy wypłaty odszkodowania.
Niewykryte oszustwa ubezpieczeniowe uderzają zarówno w ubezpieczyciela, jak i również działają na niekorzyść wszystkich jego klientów. Wynika to z faktu, że wyłudzone odszkodowania powodują wzrost wypłaty świadczeń, konsekwencją czego jest podwyższanie składki obowiązującej wszystkich klientów.