Aktualności20 listopada 2014

OC a AC – jak dobrze kupić polisę?

Ubezpieczenia samochodów dzielą się na dwa rodzaje – obowiązkowe OC oraz dobrowolne autocasco (AC). Właściciele pojazdów powinni pamiętać, aby we właściwy sposób podejść do zakupu ubezpieczeń komunikacyjnych. Na co zwracać uwagę kupując OC i o czym pamiętać wybierając dla siebie najkorzystniejsze AC?

 

Każdy posiadacz pojazdu mechanicznego jest zobowiązany do posiadania ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC). Chroni go ono przed finansowymi konsekwencjami szkód, które w związku z użytkowaniem samochodu wyrządzi na zdrowiu i własności osób trzecich (ochrona do sumy 5 mln euro przy szkodach na osobach i 1 mln euro przy szkodach na mieniu). Jeśli tak się stanie, poszkodowani otrzymają rekompensatę. Z kolei AC pozwala właścicielowi samochodu chronić swój pojazd przede wszystkim przed kradzieżą, zniszczeniami dokonanymi przez inne osoby wskutek wandalizmu, a także przed szkodami spowodowanymi przez własną nieuwagę (np. uszkodzenie auta w wyniku zahaczenia o przydrożny słupek). – Ubezpieczenia OC i AC sprawdzają się w różnych sytuacjach, więc do zakupu każdego z nich trzeba podejść w odmienny sposób. OC to ochrona taka sama u wszystkich ubezpieczycieli, dlatego kierowcy bardzo często uznają, że najlepszą polisą jest ta najtańsza. Niestety bardzo często wyłącznie na kryterium ceny patrzą oni również w przypadku AC. To błędne podejście. Jeśli ktoś nie ma pewności, że wybiera dopasowane do swoich potrzeb ubezpieczenie, powinien przed zakupem skonsultować się z doradcą, który wytłumaczy mu, na co zwracać uwagę – tłumaczy Bartłomiej Behnke z multiagencji Superpolisa.pl.

 

OC, czyli najpierw porównanie cen…

W przypadku obowiązkowego ubezpieczenia należy pamiętać, że podstawowa ochrona OC jest u wszystkich ubezpieczycieli identyczna. Jej zakres określa ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, do której muszą się stosować wszystkie towarzystwa. Dlatego mogłoby się wydawać, że w każdej z firm ubezpieczenie będzie kosztowało tyle samo, jednak tak nie jest! Każdy kierowca porównując cenę w kilku czy kilkunastu towarzystwach ubezpieczeniowych, znajdzie dla siebie zarówno tanie, jak i bardzo drogie OC. – Niczym nadzwyczajnym są kilkusetzłotowe różnice pomiędzy najtańsza a najdroższą polisą. W skrajnych przypadkach ubezpieczenie w dwóch firmach może jednak dzielić nawet ponad 1000 zł. Zauważamy jednak, że kierowcy są coraz bardziej świadomi i sprawdzają oferty różnych firm przed dokonaniem zakupu. Można więc przypuszczać, że rośnie też liczba osób, którym udaje się zaoszczędzić na zakupie OC – dodaje Bartłomiej Behnke, Superpolisa.pl.

 

Dominującym kryterium wyboru oferty OC jest jej cena, a nie zakres ochrony. Jednak do podstawowej polisy można dołączyć dodatkowe elementy, takie jak: NNW (odszkodowanie po wypadku), assistance, ubezpieczenie opon oraz szyb. Wówczas znaczenia nabiera suma ubezpieczenia (maksymalna kwota odszkodowania wypłaconego przez ubezpieczyciela) oraz jego zakres (sytuacje, w jakich działa ochrona).

 

Dla kogo AC i co powinno zawierać?

Z danych Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) wynika, że tylko 25% posiadaczy obowiązkowego OC kupuje również dobrowolne AC. Statystycznie na odszkodowanie po zniszczeniach wskutek wandalizmu czy kradzieży może więc liczyć tylko co czwarty kierowca. Dlaczego ten rodzaj ochrony wciąż nie jest w Polsce popularny? – Mała liczba zawieranych ubezpieczeń AC wynika z dobrowolnego charakteru ochrony oraz powszechnego przekonania, że jest ono przeznaczone tylko dla właścicieli młodszych i droższych samochodów. Oprócz tego kierowcy bardzo często traktują ubezpieczenia komunikacyjne jako nieprzydatny wydatek i w rezultacie kupują wyłącznie OC, ponieważ z niego po prostu nie można zrezygnować – ocenia Bartłomiej Behnke z multiagnecji Superpolisa.pl.

 

Istnieją grupy kierowców, które w pierwszej kolejności powinny być zainteresowane posiadaniem AC. To na pewno właściciele najczęściej kradzionych w Polsce aut – Policja podała, że w okresie od stycznia do września 2014 roku „ulubionymi” autami złodziei były VW Golfy, Passaty oraz Audi A4. O AC powinni też pomyśleć też właściciele młodszych, droższych i kupowanych na kredyt samochodów. One także są atrakcyjnym celem dla złodziei, ponadto bardzo często ich ewentualna naprawa po szkodzie wiąże się z wysokimi kosztami. AC przyda się także kierowcom, którym nie wychodzi bezkolizyjna jazda i są częstymi gośćmi u mechaników czy wulkanizatorów. Warto przy tym wiedzieć, że ubezpieczyciele coraz chętniej ubezpieczają również starsze, np. 15-letnie pojazdy.

 

W przypadku tego ubezpieczenia cena nie jest najważniejszym kryterium wyboru. Zdecydowany na zakup AC kierowca powinien w pierwszej kolejności sprawdzić, czy ryzyko kradzieży jest włączone do ochrony. – Poza tym istotne jest przyjrzenie się sytuacjom, w których ubezpieczyciel ma prawo odmówić wypłaty rekompensaty. Niektóre z nich są oczywiste, jak spowodowanie szkody pod wpływem alkoholu, jednak o innych kierowcy mogą po prostu nie wiedzieć. Należy mieć świadomość, że ubezpieczyciele mogą np. nie chcieć wypłacić pieniędzy po kradzieży samochodu na terenie Rosji i krajach byłego Związku Radzieckiego, podobnie potrafią zareagować, gdy kierowca w momencie szkody łamał przepisy ruchu drogowego. Istotne jest też zwrócenie uwagi na termin zgłoszenia szkody, w niektórych firmach kierowca ma na to tylko 24 godziny – mówi Bartłomiej Behnke.

 

Oprócz tego bardzo istotne jest dopilnowanie następujących spraw:

  • Suma ubezpieczenia

Wybór AC trzeba rozpocząć od sumy ubezpieczenia, na jaką chroniony będzie pojazd. Trzeba pamiętać, że ubezpieczyciele mogą różnie szacować wartość auta, a jest to istotne w kontekście likwidacji szkód. Zaniżona wycena pojazdu może w przypadku tzw. szkód całkowitych (np. kradzież auta czy jego doszczętne zniszczenie) skutkować tym, że wypłacone odszkodowanie będzie niższe niż rzeczywiście poniesione straty!

 

  • Wariant ubezpieczenia i części zamienne lub oryginalne

Właściciele pojazdów mają zazwyczaj możliwość wyboru pomiędzy wariantem kosztorysowym (gotówkowym) a serwisowym (bezgotówkowym). W pierwszym przypadku kierowcy wypłacana jest zaakceptowana przez niego suma zawarta w kosztorysie szkody, a naprawy dokonuje on we własnym zakresie. Z kolei wariant serwisowy oznacza, ze auto kierowane jest do warsztatu, który rozlicza się z ubezpieczycielem bez udziału właściciela samochodu. W tym kontekście bardzo ważne jest również to, czy ubezpieczyciel przeprowadzi wycenę lub naprawę w oparciu o części oryginalne. Warto ustalić to przy wyborze ubezpieczenia, ponieważ ubezpieczyciele często chcą stosować tańsze zamienniki!

 

  • Udziały własne, amortyzacja

Szukając dla siebie odpowiedniego AC trzeba sprawdzić, czy w ramach polisy możliwe jest zniesienie udziałów własnych oraz amortyzacji części. Dzięki pierwszemu elementowi odszkodowanie nie zostanie pomniejszone o stałą kwotę (np. 250 zł) lub procent (np. 10%) wartości szkody, które kierowca zobowiązał się pokryć przy zawieraniu umowy z ubezpieczycielem. Zniesiona amortyzacja oznaczać natomiast będzie, że ubezpieczyciel nie pomniejszy wartości części koniecznych do przeprowadzenia naprawy auta.

 

  • Assistance

Warto również przyjrzeć się bliżej usługom assistance (ubezpieczenia pomocowe), które są standardowym dodatkiem do ubezpieczeń komunikacyjnych OC i AC. Poszczególne ubezpieczenia pomocowe odróżnia zakres zdarzeń, które uprawniają do skorzystania z pomocy oraz jej rodzaj. Na ogół do ubezpieczenia dodawany jest bezpłatnie pakiet w wersji podstawowej. Zazwyczaj obejmuje on holowanie po kolizji lub wypadku. Rozszerzenie pakietu o pomoc przy awarii czy wynajem auta zastępczego, wiąże się już ze wzrostem składki. Należy przy tym pamiętać, aby sprawdzić, na jak długo i na jakich zasadach towarzystwo jest skłonne opłacać samochód zastępczy. Najbogatsze pakiety zapewniają klientom holowanie bez limitu kilometrów czy wynajem pojazdu zastępczego nawet na kilkanaście dni.

 

OC i AC w pakiecie kosztują mniej

Po wyborze wszystkich elementów AC można przystąpić do porównania cen. Dobrowolne ubezpieczenie kupowane jest przeważnie w pakiecie z OC, co pozwala kierowcom zaoszczędzić na jednej i drugiej składce. Aby to zobrazować multiagencja Superpolisa.pl przygotowała wyliczenia cen dla przykładowego kierowcy: 37-latka z prawem jazdy od 15 lat, który OC kupuje od 10 lat, AC od 5 lat i nie notował do tej pory szkód. Jego samochód to 4-letni VW Golf o wartości 40 tys. zł, mocy 105 KM i pojemności 1.6 l. Jeśli ten kierowca ma zarejestrowany samochód np. w Zielonej Górze, za samo tylko obowiązkowe OC zapłaci od 295 zł, a za osobno kupowane AC od 1172 zł – łącznie to blisko 1500 zł. Kupno tych ubezpieczeń w pakiecie jest natomiast możliwe w jednym z towarzystw ubezpieczeniowych za 820 zł, czyli o… ok. 700 zł taniej. Jak widać, jeśli wchodzące w skład pakietu AC jest dopasowane do potrzeb kierowcy, warto zastanowić się nad zakupem ubezpieczeń razem.

Udostępnij

Popularne tagi

+ Rozwiń

MOGĄ SPODOBAĆ CI SIĘ RÓWNIEŻ

Aktualności 24 maja 2016

maj 2016

Czytaj dalej
Aktualności 29 lipca 2019

Mówi się w branży

Czytaj dalej
Aktualności 22 sierpnia 2017

sierpień 2017

Czytaj dalej

Porównuj i oszczędzaj!

Mądrze wybieraj ubezpieczenie: komunikacyjne, nieruchomości, turystyczne, życia i zdrowia. Zadzwoń, wylicz online lub przyjdź do placówki

Sprawdź

 

Chcesz ubezpieczyć się osobiście?

Spotkaj się z naszym doradcą.

Znajdź placówkę