Otwarte granice. Co z polisami turystycznymi?
13 czerwca ponownie otwarto granice. Polacy po powrocie do kraju nie muszą już odbywać obowiązkowej kwarantanny, a obywatele UE mogą bez przeszkód wjeżdżać do Polski. A to oznacza, że warto pytać klientów o planowane zagraniczne podróże, bo znów możemy sprzedawać polisy turystyczne!
Warto sobie przypomnieć, jak wyglądają oferty ubezpieczycieli, patrząc pod kątem koronawirusa. Czy można przed nim ubezpieczyć klienta albo organizowaną przez niego imprezę wyjazdową? Zapraszamy do lektury!
Ubezpieczenie turystyczne a wyjazd do państw zagrożonych epidemią
Większość towarzystw ubezpieczeniowych w swoich OWU wyłącza z zakresu ochrony ubezpieczeń turystycznych przypadki zarażenia wirusem w krajach dotkniętych epidemią. Uzasadnienie jest proste – polisy co do zasady mają chronić przez tzw. losowymi wypadkami, a klient jadący na teren zagrożonego państwa sam naraża się na zwiększone ryzyko.
Jak sprawdzić, czy posiadana polisa turystyczna chroni przed koronawirusem?
Zacznijmy od lektury OWU.Jeśli jego zapisy wyraźnie wyłączają epidemię z sytuacji objętych ochroną, w razie zachorowania klient nie otrzyma żadnej pomocy typu assistance, a dodatkowo będzie musiał sam pokryć koszty leczenia, mogące sięgać nawet kilkuset tysięcy złotych. Na chwilę obecną:
- Tylko kilka towarzystw ubezpieczeniowych nie wyłącza epidemii z zakresu oferowanych ubezpieczeń turystycznych. Przyjazną politykę w tym względzie prowadzą AXA, Warta oraz Wiener. Ich ubezpieczenia turystyczne zapewniają wsparcie i obejmują koszty leczenia również w przypadku zarażenia koronawirusem (Wiener dodaje jednak, że ochrona nie zadziała w razie ogłoszenia stanu wyjątkowego).
- Allianz, Generali, Proama i PZU aktywują pomoc tylko w sytuacji, w której epidemia nie została ogłoszona przed wyjazdem, przy czym Allianz i PZU stawiają również warunek, że epidemia nie może zostać ogłoszona przed zakupem polisy. Oznacza to, że na pomoc tych ubezpieczycieli mogą liczyć osoby przebywające w kraju, w którym ogłoszono epidemię w trakcie ich pobytu.
- Z kolei osoby, które mimo ostrzeżeń lokalnych władz zdecydują się wjechać do stref zamkniętych, muszą liczyć się z odmową udzielenia wsparcia przez ubezpieczyciela.
Co powinno posiadać ubezpieczenie na wypadek epidemii
Szczególnie ważne są dwie rzeczy:
- Wysoka suma ubezpieczenia dot. kosztów leczenia (od ok. 100 tys. zł w górę).
- Jak najszerszy zakres usług assistance, obejmujący m.in. organizację powrotu do kraju, zakwaterowania na czas powrotu do zdrowia dla ubezpieczonego i jego bliskich, dostarczanie leków czy pomoc finansową).
Ubezpieczenie od kosztów rezygnacji z podróży – czy zadziała w razie epidemii?
Ubezpieczenie od kosztów rezygnacji z podróży pozwala otrzymać zwrot kosztów poniesionych z tytuł anulowania wycieczki z biura podróży czy innego wcześniej opłaconego wydarzenia. Aby uniknąć ryzyka wyłączenia pandemii z OWU, najlepiej szukać ofert typu all risk, w których ubezpieczyciel obejmuje zakresem ubezpieczenia wszystkie przyczyny rezygnacji z wyjazdu, a więc również epidemię czy pandemię.
JN