Nowa ustawa i niezauważona zmiana w kodeksie cywilnym
Wiele słów już powiedziano i napisano na temat nowej ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, przy czym skupiono się, przede wszystkim, na treści nowych przepisów, które wynikają właśnie z nowej ustawy. Tymczasem niewiele uwagi póki co poświęca się zmianom, jakie nowa ustawa wprowadza do już obowiązujących przepisów prawa. Jedną z takich zmian jest modyfikacja art. 814 § 4 Kodeksu cywilnego.
W świetle art. 441 nowej ustawy, w ustawie z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2014 r. poz. 121, z późn. zm.) art. 812 § 4 otrzymuje brzmienie:
„§ 4. Jeżeli umowa ubezpieczenia jest zawarta na okres dłuższy niż 6 miesięcy, ubezpieczający ma prawo odstąpienia od umowy ubezpieczenia w terminie 30 dni, a w przypadku gdy ubezpieczający jest przedsiębiorcą – w terminie 7 dni od dnia zawarcia umowy. Jeżeli najpóźniej w chwili zawarcia umowy ubezpieczyciel nie poinformował ubezpieczającego będącego konsumentem o prawie odstąpienia od umowy, termin 30 dni biegnie od dnia, w którym ubezpieczający będący konsumentem dowiedział się o tym prawie. Odstąpienie od umowy ubezpieczenia nie zwalnia ubezpieczającego z obowiązku zapłacenia składki za okres, w jakim ubezpieczyciel udzielał ochrony ubezpieczeniowej.”
Co wynika z przytoczonego przepisu?
Przede wszystkim, wprowadza nowy obowiązek nieznany do tej pory ubezpieczycielom (poza tymi, którzy działają w systemie direct, gdzie podobny przepis już od dawna obowiązuje) polegający na konieczności poinformowania ubezpieczającego, będącego konsumentem, o prawie odstąpienia od umowy. W praktyce oznacza to konieczność przekazania konsumentowi wyraźnej informacji (i to raczej nie w treści OWU) o przysługującemu konsumentowi prawie odstąpienia od umowy. Naruszenie tego obowiązku będzie rodziło bardzo daleko idące skutki. Mianowicie konsument niepoinformowany o prawie odstąpienia od umowy ubezpieczenia będzie mógł od takiej umowy odstąpić w każdym czasie, ponosząc jedynie koszty ochrony ubezpieczeniowej za okres, w którym ubezpieczyciel udzielał ochrony ubezpieczeniowej. Przepis mówi, co prawda, o składce za okres ochrony, ale doświadczenia procesowe pokazują, że tego typu przepisy, interpretowane z reguły na korzyść konsumenta, raczej należy wykładać bardzo wąsko. Innymi słowy, mówiąc o składce, raczej należy mieć na uwadze koszty ryzyka, a nie całą składkę ubezpieczeniową.
W kontekście tego przepisu należy też chyba zweryfikować kwestię ewidencjonowania różnego rodzaju oświadczeń i zapewnień składanych przez klienta np. we wniosku o ubezpieczenie. Z całą pewnością oświadczenie o uzyskaniu informacji o prawie odstąpienia od umowy powinno być jednym z dodatkowych oświadczeń klienta w takim przypadku.
Piotr Czublun
radca prawny/partner
CZUBLUN TRĘBICKI Kancelaria Radców Prawnych Sp p.