Warta sprawdziła do kogo dzwonimy w przypadku stłuczki
Nawet niewielkie i niegroźne zdarzenia drogowe bywają ogromnie stresujące dla kierowcy. Kiedy nasz samochód stoi rozbity na środku ulicy, chcemy jak najszybciej uzyskać skuteczną pomoc. Dlatego odruchowo telefonujemy do kogoś zaufanego. Warta sprawdziła gdzie szukamy pomocy w przypadku stłuczki.
Z sondażu zrealizowanego przez instytut MillwardBrown na zlecenie TUiR „WARTA” S.A. wynika, że tuż po stłuczce co trzeci kierowca kontaktuje się z agentem, u którego wykupił ubezpieczenie. 29% osób woli kontakt z kimś z rodziny. Zaledwie 23% ankietowanych w pierwszej kolejności dzwoni do telefonicznego centrum obsługi klienta. Warto się zastanowić, dlaczego tak rzadko kontaktujemy się z towarzystwem ubezpieczeniowym, u którego wykupiliśmy ubezpieczenie komunikacyjne?
– Choć coraz częściej nawet do polisy OC dołączany jest pakiet assistance gwarantujący holowanie po wypadku, to wciąż nie jest to rynkowy standard. Część osób po prostu nie ma więc odpowiedniego ubezpieczenia. Z kolei ci, którzy je mają, w stresie związanym ze stłuczką często zapominają o płynących z tego uprawnieniach. Dzwonią więc po pomoc do kogoś z rodziny lub przyjaciół, bo nie wiedzą, co robić. Tymczasem, mając odpowiedni pakiet ubezpieczeniowy, można uzyskać profesjonalną poradę i pomoc ubezpieczyciela – mówi Bartosz Olszycki, z biura Rozwoju Produktów Komunikacyjnych Warty.
Wybierając pakiet ubezpieczeniowy zawierający usługi assistance, w razie wypadku śmiało możemy dzwonić bezpośrednio do ubezpieczyciela, który w większości przypadków będzie w stanie udzielić pomocy szybciej, niż któryś z członków rodziny. Jak podaje Jarosław Nowak z Wydziału Assistance Warty – przeciętny czas oczekiwania na pomoc drogową w mieście, to nie więcej niż 30 minut, a poza miastem około 40 minut.
PF