Polscy kierowcy problemem na europejskich drogach
Jak wynika z danych PBUK, od kilku lat obserwujemy znaczny wzrost wypadków samochodowych z udziałem polskich kierowców na zagranicznych drogach. W roku 2015 nasi zmotoryzowani byli sprawcami blisko 52 tys. wypadków, to aż o 11% więcej niż w 2014 roku. Zmniejszyła się natomiast liczba polskich kierowców wybierających się za granicę bez ubezpieczenia OC.
W 2015 roku kierowcy na polskich tablicach rejestracyjnych spowodowali na europejskich drogach 51,8 tysięcy szkód, podczas gdy rok wcześniej doprowadzili do 46,7 tys. kolizji. Oznacza to wzrost aż o 11%. Jak słusznie zauważa Mariusz Wichtowski, prezes zarządu Polskiego Biura Ubezpieczeń Komunikacyjnych, liczba wypadków samochodowych z udziałem polskich kierowców w pewnym sensie stanowi miarę ich umiejętności i świadczy o zaniedbaniu przygotowania do prowadzenia auta w warunkach innch niż krajowe.
Polscy kierowcy są utrapieniem na zagranicznych drogach
Różnice w przepisach drogowych, brawurowa jazda i poczucie bezkarności zalicza się do głównych przyczyn wypadków, które powodują polscy kierowcy na zagranicznych drogach. Wyjeżdżając z kraju w celach zarobkowych lub poruszając się szlakami handlowymi, stanowimy poważne zagrożenie dla innych kierowców. Do niebezpiecznej jazdy zachęca Polaków brak ograniczeń prędkości na niemieckich autostradach, co znajduje swoje odzwierciedlenie w statystykach. Najwięcej szkód, bo prawie 25 tys., odnotowano właśnie za naszą zachodnią granicą. Zdarzenia drogowe, do których doszło w Niemczech, stanowią 48% wszystkich kolizji polskich kierowców za granicą. Drugim państwem, gdzie nasi rodacy licznie powodują wypadki, jest Wielka Brytania. Tu oczywiście trudności sprawia lewostronny ruch drogowy. Jazdy nie ułatwiają również przepisy dotyczące poruszania się po rondzie, gdzie bardzo istotny jest pas ruchu, z którego będziemy je opuszczać. Wypadki Polaków na angielskich drogach w roku ubiegłym wynosiły 4,8 tys. Na naszą niekorzyść działają także przepisy w Holandii i Francji, gdzie przy kolizji z rowerem, kierowca samochodu zawsze jest winny. Odnotowano tam kolejno 3 tys. i 4 tys. wypadków, do których doszło z winy polskich zmotoryzowanych. Doliczając Włochy, gdzie spowodowaliśmy 3,5 tys. wypadków, polscy kierowcy byli sprawcami ponad 40 tys. szkód tylko w tych 5 krajach.
Wzrasta ilość pojazdów z OC
Polacy wyjeżdżający samochodem za granicę powodują coraz więcej wypadków, mimo to liczba pojazdów bez ważnego ubezpieczenia OC w 2015 roku spadła o 21,9% w porównaniu z rokiem ubiegłym. PBUK przypomina, że poruszanie się po zagranicznych drogach bez obowiązkowej polisy to ogromne ryzyko. Jeśli kierowca z Polski nie mając ubezpieczenia OC spowoduje za granicą wypadek, poniesie wszelkie jego konsekwencje finansowe, czyli zapłaci za naprawę zniszczonego mienia, a także za leczenie i rehabilitację poszkodowanych, a niekiedy zmuszony będzie nawet ponieść koszty ich dalszego utrzymania.
Pozytywna zmiana przejawiająca się w rosnącej liczbie posiadających OC Polaków jest oczywiście powodem do radości, jednakże celem jest całkowite wyeliminowanie z dróg nieubezpieczonych kierowców. PBUK ma w planach dalsze uświadamianie polskich zmotoryzowanych o konsekwencjach nieposiadania OC.