Ubezpieczenie kupowane ze strachu przed terrorystami
Ataki terrorystyczne wpisują się w naszą rzeczywistość i niestety coraz częściej dotyczą nie tylko miejsc uznawanych za szczególnie niebezpieczne, ale także europejskich miast będących częstym celem podróży. Warto jednak wiedzieć, że wbrew powszechnej opinii, również od zamachów i aktów terroru możemy się ubezpieczyć.
Skutki napiętej sytuacji międzynarodowej dotkliwie odczuwa nie tylko branża turystyczna, bowiem mają one wpływ także na interes ubezpieczycieli. Niedawne zamach we Francji i szereg wcześniejszych ataków terrorystycznych w dużych europejskich miastach uświadomił nam, że zagrożenie jest realne. Polacy zaczęli brać pod uwagę ryzyko związane z terroryzmem. Świadczyć może o tym fakt, że klienci naszej multiagencji coraz częściej pytają o odpowiednią ochronę ubezpieczeniową na wypadek takich zdarzeń w czasie wyjazdów turystycznych, a także zawierając inne umowy ubezpieczenia, np. na życie czy NNW.
Co proponują ubezpieczyciele?
Działania wojenne i akty terroru są jednym z podstawowych wyłączeń zapisanych w ogólnych warunkach ubezpieczeń (OWU) większości towarzystw. Oznacza to, że generalnie ubezpieczyciele nie biorą odpowiedzialności za szkody, do których doszło w związku z zamieszkami, zamachem stanu, działaniami wojennymi czy atakami terrorystycznymi, a więc standardowa polisa turystyczna czy na życie nie będzie chronić od takich zdarzeń.
Wydawać by się mogło, że skoro ochrona większości podstawowych polis nie obejmuje skutków aktów terroru i zamachów, to nie mamy zbyt wielkiego wyboru. Stąd wzięło się powszechne przekonanie, że od zamachów nie można się ubezpieczyć. Jednak w świetle ostatnich wydarzeń, coraz więcej ubezpieczycieli zdaje sobie sprawę, że ataki terroru stanowią duże zagrożenie dla społeczeństwa. Dlatego wychodząc naprzeciw potrzebom swoich klientów, stopniowo zaczynają zmieniać standardy, dopuszczając możliwość wypłacenia odszkodowania z tytułu zdarzenia powstałego na skutek działań terrorystycznych w ramach standardowych polis. W konsekwencji czego nie jest wcale trudno znaleźć odpowiednią polisę, która choć częściowo uspokoi nas, przed obawami związanymi z zamachami podczas zagranicznych wakacji.
Zapytaj o wyłączenia i zapewnij sobie odpowiednią ochronę
Oznacza to, że przy porównaniu ofert największych w kraju towarzystw ubezpieczeniowych znajdziemy polisy, które w przypadku nieoczekiwanych działań wojennych bądź terrorystycznych zapewnią nam ochronę i wsparcie.
W przypadku polis turystycznych zdecydowana większość ubezpieczycieli ochronę przed terroryzmem udostępnia w ramach dodatkowo płatnego rozszerzenia polisy o tzw. klauzulę nieoczekiwanej wojny lub aktu terroru. Dzięki rozszerzeniu polisy turysta może mieć pewność, że ubezpieczyciel weźmie odpowiedzialność za szkody będące skutkiem następstw nieszczęśliwych wypadków poniesionych w wyniku działań wojennych lub aktów terroru. Przy czym ochrona nie obejmuje przypadków aktywnego uczestnictwa turysty np. w zamieszkach. Zazwyczaj towarzystwa zastrzegają także, że odpowiadają jedynieza szkody, do których doszło do kilku dni (najczęściej 5) od pierwszego ataku. Jednocześnie większość ubezpieczycieli stosuje wyłączenie odpowiedzialności, jeżeli w danym kraju na przestrzeni ostatnich 90 dni miał miejsce atak terrorystyczny.
Trzeba także pamiętać, że nawet poszerzona o klauzulę nieoczekiwanej wojny i ataku terroru polisa turystyczna niewiele da tym, którzy zdecydowali się odwiedzić państwo, które ubezpieczyciel uznał za niebezpieczne. Oprócz krajów, w przypadku których Ministerstwo Spraw Zagranicznych nawołuje do rezygnacji z wyjazdu, towarzystwa ubezpieczeniowe na własnych zasadach mogą dodatkowo ograniczyć zakres terytorialny ochrony polisy turystycznej.