AON: Pogoda w Europie kosztuje coraz więcej
Według zespołu modelowania katastroficznego Impact Forecasting, należącego do brytyjskiego AON, globalne straty ubezpieczycieli w pierwszej połowie 2018 roku, spowodowane katastrofami naturalnymi, zostały oszacowane na 21 mld dol.
To o 40% mniej od 10-letniej przeciętnej (35 mld dol.) i o 19% mniej od 18-letniej (26 mld dol.). Straty ekonomiczne, obejmujące zarówno straty ubezpieczone, jak i nieubezpieczone, oszacowano na 45 mld dol. – o 64% poniżej 10-letniej przeciętnej (124 mld dol.) i o 48% poniżej 18-letniej przeciętnej (87 mld dol.).
W podziale na regiony, EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka) oraz obie Ameryki odnotowały straty ubezpieczone wyższe od średniej i mediany z ostatnich 18 lat – w EMEA wzrost nastąpił wskutek aktywnego sezonu wichur w Europie; w Amerykach głównie z powodu zimowych nawałnic i ciężkich warunków pogodowych w Kanadzie.
Straty były niższe w regionie Azji i Pacyfiku oraz w USA, za co odpowiada głównie mniej aktywny sezon ciężkich warunków pogodowych w USA i spokojniejszy początek sezonu monsunowego w Azji.
Pierwsza połowa 2018 roku przyniosła 156 zdarzeń katastroficznych o charakterze naturalnym. To więcej od 18-letniej przeciętnej, wynoszącej 142 zdarzenia. W tym czasie na szczęście nie doszło do tzw. megakatastrof, w których szkody ekonomiczne przekraczają 10 mld dol. Zdarzyło się jednak co najmniej 15 katastrof wycenianych na 1 mld dol., w tym huragan Fryderyka z Europie Zachodniej. Branża ubezpieczeniowa poniosła duże straty podczas 5 z tych zdarzeń.
WT