Bezpośrednia Likwidacja Szkód jeszcze sprawniejsza!
Od momentu wprowadzenia ogólnorynkowego systemu Bezpośredniej Likwidacji Szkód (BLS) minęły niespełna cztery miesiące. W tym czasie ubezpieczyciele zauważyli niedogodność i pracują nad zwiększeniem praktyczności i dostępności BLS.
Z miesiąca na miesiąc rośnie grono kierowców, którzy w razie wypadku nie będą musieli samodzielnie ubiegać się o odszkodowanie od ubezpieczyciela sprawcy. Według danych PIU, tylko w pierwszych dwóch miesiącach funkcjonowania BLS z usługi skorzystało ponad 5 tys. kierowców.
Jednak było to tylko te osoby, które zostały poszkodowane przez sprawcę posiadającego OC samochodu w jednej z firm, które przystąpiły do systemu BLS. Sporym utrudnieniem dla kierowców jest częsty problem z podjęciem decyzji, czy w konkretnym przypadku skorzystać mogą z uproszczonej procedury i zadzwonić bezpośrednio do swojego ubezpieczyciela.
W sytuacji stresowej podczas stłuczki ciężko pamiętać, którzy ubezpieczyciele funkcjonują w systemie BLS. Dlatego też w momencie zgłaszania szkody, poszkodowani nie zawsze mają pewność, czy sprawca zdarzenia posiada OC w firmie, która podpisała umowę w ramach PIU. Niedogodność tą zauważyły towarzystwa ubezpieczeniowe, część z nich zaczyna pracę nad poprawą wypracowanego przez PIU systemu.
Z perspektywy posiadaczy aut najlepszym rozwiązaniem byłoby udostępnienie możliwość skorzystania z BLS także wówczas, gdy sprawca jest chroniony przez zakład nienależący do wspomnianego porozumienia.
Wprowadzenie takie rozwiązania rozważa Aviva, a od początku 07.2015 taką możliwość oferuje Concorida Ubezpieczenia. U polskiego lidera rynku ubezpieczeń taki model ułatwionej likwidacji szkód dostępny jest od 04.2014 roku, kiedy to PZU rozpoczęło rewolucję w likwidacji wprowadzając totalną bezpośrednią likwidację szkód.