EKUZ znów idzie po rekord
Wszystko wskazuje na to, że w 2019 roku po raz 9. z rzędu padnie rekord wydanych kart EKUZ. Tylko do końca sierpnia Polacy wyrobili ponad 3,1 mln kart – to dwa razy więcej niż w całym 2010 roku. Popularność kart oznacza wzrost świadomości Polaków, że nawet w czasie beztroskich wakacji coś może się wydarzyć. Właściciel karty za granicą ma dostęp do publicznych świadczeń dostępnych dla obywateli danego państwa. Za wiele z nich trzeba jednak płacić.
EKUZ nie pokryje np. leczenia w prywatnych placówkach, które często stanowią jedyną opcję dostępną w danym regionie. Z własnej kieszeni należy również zapłacić za akcje ratunkowe w górach. Koszty pracy specjalistycznego sprzętu i kadry to często nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. W przypadku konieczności transportu chorego do Polski, ubezpieczony w ramach karty nie może liczyć na wsparcie finansowe – w tej sytuacji koszty również często mogą sięgać kilkunastu tysięcy złotych.
Rozwiązaniem takich problemów jest kupno ubezpieczenia turystycznego, które uzupełni działanie karty EKUZ o elementy dodatkowo płatne w ramach publicznej opieki zdrowotnej oraz te, które przez opiekę nie są w ogóle obejmowane. Polisa turystyczna zapewnia pokrycie kosztów leczenia, ratownictwa oraz transportu medycznego. Ubezpieczenie oferuje też dodatkowe rodzaje ochrony, np. ubezpieczenie OC w życiu prywatnym, ubezpieczenie NNW, bagażu czy na wypadek odwołanego lotu.
WT