Sąd Najwyższy interpretuje ustawę o ochronie konkurencji i konsumentów
Sąd Najwyższy, odpowiadając na pytanie sądu apelacyjnego w sporze pomiędzy Uniqa TU, a UOKiK, zdecydował, że osoba poszkodowana w wypadku komunikacyjnym nie jest konsumentem w rozumieniu ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, więc nie może korzystać z praw wynikających z tej ustawy. Także UOKiK nie może nakładać kar na ubezpieczyciela.
SN w uchwale z 9 września (III SZP 2/15) doszedł do wniosku, że nie ma podstaw do rozszerzenia interpretacji definicji konsumenta w przypadku poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych. Poszkodowany w wypadku – osoba fizyczna, nieprowadząca działalności gospodarczej – nie pozostaje bowiem w żadnej relacji prawnej z ubezpieczycielem, gdyż takiej relacji nie tworzy samo zgłoszenie roszczenia. Poszkodowany nie korzysta u ubezpieczyciela z usługi ubezpieczeniowej. W efekcie za konsumenta należy więc uznać jedynie osobę, która sama dokonuje zakupu polisy lub też jest ubezpieczonym. Oznacza to, że poszkodowany nie może w dochodzeniu swych roszczeń powoływać się na prawa chroniące konsumentów.
Decyzja sądu jest dużym zaskoczeniem dla organizacji konsumenckich, które do tej pory skłonne były uważać poszkodowanego za konsumenta. Uważają, że w tym momencie zaczyna się dzielenie poszkodowanych na dwie kategorie – konsumentów i niekonsumentów, różnicując przysługujące im prawa.
Decyzja jest bardzo ważna dla całej branży ubezpieczeniowej, gdyż systematyzuje status osoby poszkodowanej, a tym samym oszczędza ubezpieczycielom przyszłych potencjalnych sporów
z UOKiK w podobnych sprawach.
Piotr Czublun
radca prawny/partner
CZUBLUN TRĘBICKI Kancelaria Radców Prawnych Sp. p.