Aktualności15 listopada 2016

Skutki żywiołów niedostatecznie chronione

Choć statystyki pokazują, że Polacy z roku na rok coraz chętniej decydują się na ubezpieczenie na wypadek klęsk żywiołowych, to niestety nadal znaczna część budynków pozostaje bez stosownej ochrony.

Z badań przeprowadzonych przez Polską Izbę Ubezpieczeń (PIU) wynika, że około 60% budynków jednorodzinnych i 40% budynków wielorodzinnych jest ubezpieczanych od powodzi. Co więcej, ochronę od tego ryzyka posiada także 90% budynków rolnych, choć jest to polisa obowiązkowa.

Obserwator Finansowy komentując wyniki raportu za przyczyny, która powoduje taki stan rzeczy, uznaje niską świadomość ubezpieczeniową i towarzyszący jej brak zaufania do ubezpieczycieli. Zdaniem portalu nie bez wpływu jest również możliwość otrzymania zapomogi dla poszkodowanych przez żywioły z budżetu państwa. Portal przypomina także, że próba wprowadzenia powszechnego systemu ubezpieczeń katastroficznych zakończyła się niepowodzeniem. Jak wskazuje analityk PIU, zaproponowany projekt nie uwzględniał racjonalnego zagospodarowania przestrzennego z uwzględnieniem zagrożeń, musiał więc zakończyć się fiaskiem.

Problem nieubezpieczenia od skutków żywiołów jest znany również w innych krajach europejskich. Łączne koszty strat powstałych w ubiegłym roku w Europie wskutek działania żywiołów uplasowały się na poziomie 13 mld dolarów, z czego straty ubezpieczone stanowiły mniej niż połowę.

Staje się więc oczywiste, że posiadanie ubezpieczenia od szkód spowodowanych żywiołami jest niezbędne nie tylko dla rolników, ale także dla zamieszkujących miejsca szczególnie narażone na powodzie i innego rodzaju klęski.

 

MZ

Udostępnij

Popularne tagi

+ Rozwiń

Porównuj i oszczędzaj!

Mądrze wybieraj ubezpieczenie: komunikacyjne, nieruchomości, turystyczne, życia i zdrowia. Zadzwoń, wylicz online lub przyjdź do placówki

Sprawdź

 

Chcesz ubezpieczyć się osobiście?

Spotkaj się z naszym doradcą.

Znajdź placówkę