Co powinna zawierać świąteczna paczka ubezpieczeń?
Co powinna zawierać świąteczna paczka ubezpieczeń?
Święta Bożego Narodzenia już za progiem. Dla wielu z nas czas radosnych spotkań, uśmiechów, prezentów i suto zastawionych stołów potrafi jednak szybko zmienić w czas małych – a bywa, że i całkiem okazałych – katastrof. Co powinna zawierać „świąteczna paczka ubezpieczeń”, którą każdy z nas powinien sobie sprawić, nie czekając na Świętego Mikołaja?
Jak szybko… pali się choinka?
Macie w domu prawdziwą choinkę? Pamiętajcie, że ten pachnący żywicą symbol świąt w niesprzyjających okolicznościach może przyczynić się do doszczętnego spalenia Waszego domu. Każdego roku straż pożarna wyjeżdża w okresie okołoświątecznym do płonących choinek mniej więcej… 1500 razy. Brytyjska organizacja Fire Kills przejrzała dokładnie wszystkie zarejestrowane przy pomocy obrazu pożary bożonarodzeniowych choinek i obliczyła, że średni czas, po którym choinka cała staje w ogniu to niespełna 15 sekund od pojawienia się pierwszej iskry, a średni czas, w którym taki pożar obejmuje cały pokój to 46 sekund. Próbujecie właśnie sobie wyobrazić, jak to może wyglądać w praktyce? Lepiej spojrzeć uważnie na ten filmik:
Sytuację poprawić może częste podlewanie choinki – wtedy pali się nieco wolniej. Jeśli jednak ta porada Was nie uspokaja (i słusznie!) można – i powinno się – zrobić już tylko jedno: ubezpieczyć dom lub mieszkanie. Polecamy zapoznać się z tematyką ubezpieczeń nieruchomości od pożaru.
Ważna jest też prewencja. Umocowanie na choince prawdziwych, woskowych świeczek to może ładne nawiązanie do tradycji, ale – delikatnie mówiąc – nie najlepszy pomysł z punktu widzenia bezpieczeństwa. Kupno elektrycznych lampek to jeszcze za mało, by być przekonanym o własnej przezorności – trzeba sprawdzić ich homologację, a także jakość przedłużacza, którego używamy do instalacji lampek.
Kiedy ostrożność już świętuje
W okresie Bożego Narodzenia jesteśmy zazwyczaj bardzo zajęci przygotowaniami. Niestety, nie próżnują też wówczas złodzieje i włamywacze. Statystyki mówią wprost – w wielu obszarach kraju liczba włamań w tym okresie jest nawet o połowę wyższa!
Kiedy wyjeżdżamy do rodziny na święta, albo udajemy się na zakupy, możemy wrócić do ograbionego mieszkania, albo do mieszkania, któremu wprawdzie nic „nie dolega”, ale… wracamy do niego piechotą i bez zakupów, które ukradziono nam wraz z samochodem.
Pamiętajmy oczywiście o fizycznym zabezpieczeniu mieszkania lub domu oraz niezostawianiu prezentów na widoku w zapakowanym aucie, ale umówmy się – to nie wystarczy. Szczerze polecamy bliżej zapoznać się z poradami, jak dobrać zakres ubezpieczenia lub domu i zdecydować się na zakup ubezpieczenia – przed Świętami spokojnie zdążycie!
To samo dotyczy posiadanych ubezpieczeń komunikacyjnych. O tym, że AC zawsze warto posiadać, czytelników tego bloga przekonywać nie trzeba. Biorąc jednak pod uwagę, jak niektórych z nas potrafi zdenerwować przedświąteczny szał zakupowy, pokazujemy Wam ku przestrodze pewien filmik. I od razu mała podpowiedź – za TO ubezpieczyciel nie będzie chciał ponosić odpowiedzialności. Na wszelki wypadek trzymajmy więc nerwy na wodzy, choćby nie wiadomo jak było gorąco.
Zostań Świętym Mikołajem – kup polisę w prezencie!
Jeśli poczuliście się przekonani, że odpowiednie ubezpieczenie domu to nie tylko finansowe zabezpieczenie na wypadek materialnych strat, ale również gwarancja spokojnych świąt, ale nie chce Wam się przekonywać bliskich, żeby sobie takie sprawili, to… sami pobawcie się w Świętego Mikołaja. Przecież dobra polisa (nie tylko mieszkaniowa – życiowa również!) to świetny pomysł na prezent pod choinkę!
Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia!
JN