Braku OC tak łatwo nie ukryjesz
Wpłaty do kasy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego z tytułu braku OC w ciągu roku wzrosły o 114 proc. Dane za pierwszy kwartał wskazują, że aż dwóch na trzech kierowców bez OC wykrywanych jest bez kontroli drogowej, a jedynie na podstawie analizy danych z ogólnopolskiej bazy polisy komunikacyjnych.
Ubezpieczenie OC jest obowiązkowe dla wszystkich posiadaczy pojazdów. Za brak OC grozi kara nakładana przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG). Jeszcze do niedawna fakt posiadania obowiązkowej polisy weryfikowany był jedynie w trakcie policyjnej kontroli drogowej. Obecnie większość nieubezpieczonych zostaje wykrytych w wyniku analizy danych z ogólnopolskiej bazy polis komunikacyjnych UFG. W ciągu pierwszych trzech miesięcy roku system informatyczny prowadzony przez UFG zidentyfikował blisko 65% wszystkich bez OC. Oznacza to, że system identyfikacji właścicieli nieubezpieczonych pojazdów jest coraz bardziej szczelny, a osobom bez obowiązkowej polisy trudniej jest się ukryć i uniknąć kary za brak OC.
O tym, że działania Funduszu są coraz bardziej skuteczne, świadczą również wpływy z kar nakładanych na nieubezpieczonych. W I kwartale 2017 r. kierowcy bez OC na konto UFG wpłacili 47,23 mln zł. To ponad 114% więcej niż rok wcześniej.
Według informacji udostępnionych przez UFG, w 40% przypadków brak obowiązkowego dla kierowców OC spowodowany jest nieopłaceniem kolejnej raty składki i wygaśnięciem ubezpieczenia. Z kolei przyczyną jednej trzeciej zdarzeń jest wygaśnięcie umowy zawartej przez poprzedniego właściciela pojazdu.
MZ