Co zrobić, gdy nie mamy OC?
Rzeczą oczywistą dla każdego właściciela samochodu czy innego pojazdu jest to, że musimy wybrać i opłacić ubezpieczenie oc. Uczą tego nawet na kursach prawa jazdy. Nieprzestrzeganie tego przepisu może się dla nas skończyć dużo bardziej dotkliwie niż brak przeglądu czy nie przerejestrowanie samochodu w wymaganym terminie, warto więc przede wszystkim zająć się tą kwestią.
Jaka jest kara za brak oc? Oczywiście finansowa. Jeśli ktoś chce zaoszczędzić w ten sposób, to niech zastanowi się dwa razy, bo kara, jaką zapłaci, gdy kontrola wykryje, że nie posiada ubezpieczenia oc wynosi dwukrotność minimalnej płacy, czyli w 2015 roku dokładnie trzy tysiące pięćset złotych w przypadku aut osobowych. Lepiej jest w przypadku, gdy nie opłacimy oc motocykla, wówczas jest to tylko jedna trzecia minimalnej pensji – pięćset osiemdziesiąt złotych. Najwięcej zapłacą właściciele samochodów ciężarowych, ciągników samochodowych i autobusów, bo aż trzykrotność minimalnej pensji czyli pięć tysięcy dwieście pięćdziesiąt złotych.
Na szczęście nie zawsze musimy zapłacić całość tej ogromnej kwoty. W przypadku, gdy zapomnimy o zakupie polisy, ale nie trwa to dłużej niż 14 dni możemy liczyć na umorzenie części kary, ale nadal musimy oddać często więcej, niż kosztuje składka oc. Kwoty te wyglądają następująco: do trzech dni zapłacimy 20% kary, czyli siedemset złotych, od 4 do 14 dni 50% kary, czyli tysiąc siedemset pięćdziesiąt złotych. Dla motocykli i samochodów ciężarowych, ciągników samochodowych i autobusów proporcje wyglądają tak samo, tylko są liczone od innej podstawy, tej, którą podałam wcześniej.
Warto więc pamiętać o ubezpieczeniu, tym bardziej, że jeśli nieubezpieczonym pojazdem spowodujemy czyjąś szkodę, sami będziemy za nią odpowiadać, własnym majątkiem. I o ile naprawa samochodu nie jest aż tak bardzo kosztowna, choć kilkanaście tysięcy potrafi uderzyć po kieszeni, to już wypłata odszkodowania za szkodę na czyimś zdrowiu czy życiu z pewnością nas zrujnuje. W przykładowym ubezpieczeniu bowiem ubezpieczyciel odpowiada za szkody do 5 milionów euro za szkody osobowe i do 1 miliona euro za szkody na mieniu. Warto mieć to na uwadze, chyba, że jesteśmy w stanie sobie pozwolić na wypłatę takich świadczeń z własnych oszczędności i jeszcze nam zostanie na swoje leczenie czy naprawę.