Nagrobek pod ochroną
Przygotowania do zbliżającego się Dnia Wszystkich Świętych obejmują głównie wizyty na cmentarzach w celu uporządkowania grobów, które 1 listopada będziemy odwiedzać. Niestety, zdarza się, że zastajemy uszkodzony lub zdewastowany nagrobek. Tymczasem ceny usług kamieniarskich są coraz wyższe, co zmusza nas do wyłożenia niemałych kwot na renowację.
Pomimo tego, że nagrobki naszych bliskich mają dla nas szczególną, niewielu Polaków decyduje się objąć je ochroną ubezpieczeniową. To dziwi, szczególnie biorąc pod uwagę relację „cena polisy-wartość szkody”, która zdecydowanie wypada na korzyść kupującego polisę. Warto zatem ubezpieczyć nagrobek choćby od skutków zjawisk atmosferycznych. W przeciwnym wypadku za poniesione straty będziemy musieli zapłacić z własnej kieszeni.
– Z wyliczeń Gothaer wynika, że średnia wysokość rocznej składki za ubezpieczenie nagrobka wynosi ok. 80 złotych, podczas gdy wartość przeciętnego nagrobka to często kilka, a nawet kilkanaście tysięcy złotych – ocenia Anna Materny, dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych w Gothaer TU.
Ubezpieczenie nagrobków to rodzaj ochrony, który jest dostępny w pakiecie w ramach ubezpieczenia domu albo jako samodzielna opcja. Na rynku taka formę ochrony przed nieprzewidzianymi zdarzeniami na cmentarzach oferują m.in. PZU, Warta, Gothaer.
PF