PZU: Auta zastępcze powinny być standardem
Grzegorz Goluch, prezes zarządu PZU Pomoc, w wywiadzie dla Rzeczpospolitej, opowiadał o aktualnych trendach na rynku assistance oraz transformacji runku ubezpieczeniowego w naszym kraju.
Część wypowiedzi prezesa PZU odnosi się do udostępnianych poszkodowanym samochodów zastępczych, które jego zdaniem, stają się standardem na rynku ubezpieczeń. Z punktu widzenia firm ubezpieczeniowych tego typu usługa, może być kłopotliwa i kosztowna. Grzegorz Goluch, jest jednak zdania, że: zapewnianie aut zastępczych jest naturalnym kierunkiem związanym z rozwojem oczekiwań klientów. Koszty obsługi takich usług, zarówno dla klientów, jak i firm ubezpieczeniowych, znacząco się obniżyły. Umożliwia to więc zagwarantowanie aut zastępczych w produktach ubezpieczeniowych, z czego Polacy coraz częściej korzystają.
Należy zaznaczyć, że warunki na jakich otrzymamy samochód zastępczy w ramach ubezpieczenia zależą przede wszystkim od sytuacji w której zechcemy z niego skorzystać. Możemy to uczynić w ramach ubezpieczenia OC sprawcy kolizji lub wypadku, a także własnej polisy autocasco lub assistance. W przypadku decyzji o skorzystaniu z własnego ubezpieczenia pojazd może przysługiwać na kilka dni, bądź nawet na cały okres naprawy samochodu. Wszystko zależy od wariantu posiadanej polisy. Dlatego tak ważne jest porównywanie dostępnych na runku ofert ubezpieczycieli oraz dokładne zapoznanie się z informacjami zapisanymi w OWU.
PF