Rynek ubezpieczeń ze skromną ofertą dla posiadaczy dronów
Drony mogą powodować duże szkody, dlatego tak ważne jest, by operatorzy tych maszyn byli ubezpieczeni. Tymczasem, jak pisze „Rzeczpospolita”, oferta ubezpieczycieli jest w tym zakresie niewystarczająca. Rzeczpospolita przypomina, że właściciele dronów o masie od 5 do 20 kg są zobowiązani do zakupu OC z sumą gwarancyjną ok 16 tys. zł. Posiadacze lżejszych maszyn nie muszą się ubezpieczać.
Suma wymaganego ubezpieczenia jest jednak bardzo niska w porównaniu do kosztów likwidacji potencjalnych szkód czy zadośćuczynienia. Dlatego właściciele dronów powinni rozważyć doubezpieczenie umową dostosowaną do rodzaju wykonywanych lotów.
Niewielki dron spadający z kilkudziesięciu metrów może poważnie uszkodzić karoserię auta, powodując szkodę wartą nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Koszty szkód osobowych w tym przypadku to nawet kilkaset tysięcy złotych.
Gazeta wskazuje, że ofertę dla właścicieli dronów przedstawili już m.in.: PZU, Ergo Hestia, Allianz i Compensa. Niska świadomość społeczeństwa powoduje jednak, że zainteresowanie ubezpieczeniem drona wśród osób fizycznych jest jak dotąd relatywnie niewielkie. Jeszcze mniejszym zainteresowaniem otacza się aerocasco chroniące na wypadek szkód w maszynie.